Post owocowo-warzywny to kontrowersyjna metroda walki przede wszystkim o zdrowie, ale również, niejako przy okazji, o szczupłą sylwetkę. Jego autorem jest doktor Dąbrowska, surowo oceniana przez sporą część środowiska lekarskiego.
Post jest bardzo restrykcyjny w zakresie tego, co można, a czego nie można jeść. Wymaga dużej dozy kreatywności i starania się, aby przez założony czas (minimum 21 dni, pełen post trwa 40) mieć co jeść. Inna kwestia, że nie zawsze na to jedzenie ma się ochotę, ale temu problemowi oraz innym problemom, z którymi można spotkać się podczas postu poświęcę osobny wpis.
Ideą postu owocowo-warzywnego jest oczyszczenie organizmu ze złogów, zanieczyszczeń, komórek rakowych i wszystkiego złego, co się w nim nazbierało przez lata życia w smogu, żywienia się chemią i używania sztucznych kosmetyków.
Dlatego też trzymanie się zasad jest tak fundamentalnie ważne, ponieważ przy spożywaniu dozwolonych produktów organizm przestawia się w tryb odżywaiania wewęntrznego i żywi wszystkim, co opisałem powyżej. Jeśli jednak pozwolisz sobie na jakieś odstępstwo, nawet minimalne, gruszka, kromka chleba, wyłącza się odżywianie wewnętrzne i post staje się wykańczającą dla organizmu głodówką. Dlatego też tak mnie wkurza, kiedy jakieś 'mądre' dziewczyny radzą sobie nawzajem na grupach poświęconych postowi, że nieważne, że zjadłaś ciastko, jedź dalej, nic się nie stało.
OTÓŻ STAŁO SIĘ I ODSTAW POST NA KOLEJNE 2 MIESIĄCE!
rzodkiewka, rzepa, pietruszka, burak, seler, marchew,
papryka, pomidor
wszystkie kapusty, kalarepa, brukesla, brokuł
satałata, natka, rzeżucha
czosnek, por, cebula
dynia, cukinia, ogórek zielony a przede wszystkim i jak najczęściej KISZONY
jabłko JEDNO DZIENNIE!!!, cytryna, grejfrut
ILE MOŻNA JEŚĆ? TYLE, ILE SIĘ CHCE, WTEDY, KIEDY SIĘ CHCE, BYLE NIE PRZEKROCZYĆ 800 KCAL
Taki poziom utrudnień wymaga dużej dozy starań, co też dzisiaj zjeść. nie każdego z nas stać na catering. Dlatego też warto korzystać z podpowiedzi ludzi, ktrózy się na tym znają, np. świetne przepisy na dania na czas postu znajdziecie tu:
A CO PIĆ?
herbaty ziołowe (nie czarną i nie zieloną, nie wolno też kawy!), woda mineralna, cykoria, soki z wyciskarki i dużo kiszonek, czyli zakwasu z buraka i soku z kiszonych ogórków (od nich powinno się zaczynać dzień).
Bardzo kontrowersyjna jest kwestia herbat owocowych, ogólnie przyjmuje się, że są one akceptowalne, ale trzeba uważnie czytać etykiety i unikać cukru i sztucznych aromatów.
Ilość pokarmów jest dowolna. Godny uwagi jest fakt, że po kilku dniach diety znika uczucie głodu, co sprzyja ograniczeniu ilości spożywanych pokarmów. – „Przywracać zdrowie żywieniem"